czwartek, 14 czerwca 2012

Pierwsze koty za płoty!



 Trochę już czasu minęło od moich pierwszych prób 
robienia kartek metodą quillingu.
Kiedy je zrobiłam, wydawało mi się, 
że oto osiągnęłam szczyt moich możliwości w tej dziedzinie.
Całe szczęście, szybko okazało się,
że jeszcze sporo przede mną :P
Niedługo wrzucę tu moje kolejne 
"wytwory quillingowe".

























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz