poniedziałek, 26 stycznia 2015

Worek na buty/strój gimnastyczny






Komplet dwóch worków powstał już dawno,
ale zdjęcia wędrują na blog dopiero dzisiaj (nie nadążam z dodawaniem postów:).
W jednym mieszkają buty, w drugim strój gimnastyczny.
Worki są na gumkach, a nie na tasiemkach, czy sznurkach,
dzięki czemu nie zostaną urwane przez wieszające się na nich dzieci
(a jak zaobserwowałam w szatni mojej córki, w której wieszaki na worki i ubrania 
są zamontowane dość wysoko, to nagminny proceder :P)
























poniedziałek, 19 stycznia 2015

Worek na strój baletowy dla Basi




 Basia, jak większość małych dziewczynek, uwielbia kolor różowy.
Do tego jest miłośniczką (nie tylko bierną!) baletu.
Dzięki temu trudności z wyborem koloru i motywu nie miałam żadnych :)




 Z jednej strony haftowana postać baletnicy...
























...a z drugiej - również haftowane - imię przyszłej właścicielki.












Z 'gadżetów' natomiast - tasiemka w serduszka
i dwa guziki w kształcie serca- jako zakończenie tasiemki do ściągania worka.




sobota, 10 stycznia 2015

Notatnik dla romantyczki





 Dla 'kruchej blondynki' ;) -
miłośniczki kwiatów i różu
powstał notatnik,
nad którym spędziłam kilka dobrych wieczorów.









Wiem, że istnieje inna (przede wszystkim chyba szybsza)
technika wyszywania tego typu róż,
ale moim palcom ewidentnie nie podeszła.
Haftowałam więc te róże swoim własnym (niestety, bardzo pracochłonnym) sposobem.









Wklejka co prawda nie w róże, ale za to w różowe kwiaty :)








 Zakładka dokładnie w takim samym kolorze, 
jak łodyżki róż na okładce
(powstała przez zaplecienie w warkocz trzech pojedynczych nitek muliny).
Na końcu zakładki - srebrzyste serduszko z napisem:
Made with love i odciskiem maleńkiego serduszka ;)

 Kartki w tym notatniku mają kolor delikatnie wrzosowy,
a nić użyta do zszycia kartek- fioletowy.


























poniedziałek, 5 stycznia 2015

Święta





Chyba nie było roku, kiedy się choć trochę nie zagapiłam
i nie wysłałam kartek za późno, by wszyscy nasi bliscy
otrzymali je przed świętami.
W tym roku jednak zagapiłam się jakby za bardzo :P
Cóż, mam nadzieję, że nasza rodzina i przyjaciele są wyrozumiali :)


To miała być choinka 3d :)
ale taka, która rozkłada się po otwarciu kartki.
Po wielu kombinacjach, przymiarkach, próbach
choinka powędrowała jednak na pierwszą stronę kartki -
ale wciąż w formie trójwymiarowej.
W środku natomiast, tradycyjnie już (taka nasza nowa świecka tradycja :P)
córka napisała życzenia.

Żeby nam nie było nudno
kartki powstały w kilku wersjach - po kilka w każdej.